
Apetyt na więcej. La Cocina
Lublin 26.04.2025, g. 18:00
od 18.00 pln
Film
Kipiąca emocjami, zrealizowana z niezwykłą błyskotliwością opowieść o burzliwych losach pracowników wielkiej nowojorskiej restauracji.
Miłość, przyjaźń, rywalizacja, zdrada, kradzież i wielkie marzenia. Te składniki, odmierzone w idealnych proporcjach, składają się na wyśmienite filmowe danie.
Zjawiskowa ROONEY MARA w najnowszym filmie reżysera nagrodzonego na FESTIWALU W BERLINIE.
Kuchnia wielkiej nowojorskiej restauracji jest jak mikrokosmos, w którym krzyżują się drogi grupy marzycieli z różnych stron świata. Ich aspiracje i pragnienia boleśnie konfrontują się z rzeczywistością zarządzanej żelazną ręką restauracji. Młoda lecz doświadczona kelnerka Julia i utalentowany kucharz Pedro muszą ukrywać swoją relację. Młodziutka Estela dopiero wchodzi w ten świat. Pracujący tu od lat Max za wszelką cenę chce udowodnić swój talent. Nonzo marzy, by sprowadzić do Nowego Jorku rodzinę. Na wszystkich z góry spogląda właściciel Rashid, dla którego liczy się tylko sprawnie funkcjonujący biznes. Gdy pewnego dnia rano, szef zmiany odkrywa kradzież, wszyscy stają się podejrzani.
Miłość, przyjaźń, rywalizacja, zdrada, kradzież i wielkie marzenia. Te składniki, odmierzone w idealnych proporcjach, składają się na wyśmienite filmowe danie.
Zjawiskowa ROONEY MARA w najnowszym filmie reżysera nagrodzonego na FESTIWALU W BERLINIE.
Kuchnia wielkiej nowojorskiej restauracji jest jak mikrokosmos, w którym krzyżują się drogi grupy marzycieli z różnych stron świata. Ich aspiracje i pragnienia boleśnie konfrontują się z rzeczywistością zarządzanej żelazną ręką restauracji. Młoda lecz doświadczona kelnerka Julia i utalentowany kucharz Pedro muszą ukrywać swoją relację. Młodziutka Estela dopiero wchodzi w ten świat. Pracujący tu od lat Max za wszelką cenę chce udowodnić swój talent. Nonzo marzy, by sprowadzić do Nowego Jorku rodzinę. Na wszystkich z góry spogląda właściciel Rashid, dla którego liczy się tylko sprawnie funkcjonujący biznes. Gdy pewnego dnia rano, szef zmiany odkrywa kradzież, wszyscy stają się podejrzani.
Strefa krytyczna
Lublin 26.04.2025, g. 20:30
od 18.00 pln
Film
Nagrodzony Złotym Lampartem na festiwalu w Locarno film Alego Ahmadzadeha zabiera nas na przejażdżkę przez niebezpieczne podbrzusze Teheranu. Akcja jego niezależnej Strefy krytycznej rozgrywa się podczas jednej nocnej szychty dilera obsługującego młodą klasę średnią. Każda dostawa to spotkanie, które odsłania kolejne warstwy absurdu i zakłamania, w jakim żyje współczesny Iran. Surowy, autorytarny głos nawigacji, kierującej bohatera na właściwą drogę, nie oszuka faktów – życie tutaj to dryf, meandrowanie pomiędzy oficjalnym i zakazanym, by choć na chwilę uciec od opresyjnej rzeczywistości. Zrealizowany przez garstkę przyjaciół film Ahmadzadeha jest jak bomba domowej roboty, rozsadzająca nasze wyobrażenia o kinie irańskim. Nowe pokolenie mówi radykalnym głosem zdartym od okrzyków wznoszonych na demonstracjach, obcy jest mu moralny niepokój, za to bliskie są wściekłość i desperacja, surrealizm i czarny humor. Nikt tu nie puszcza oka zza pleców cenzorów – Ahmadzadeh pokazuje rzeczy, które nigdy nie zostałyby przez nich zaakceptowane. Film znalazł się w Locarno wbrew irańskim władzom, które próbowały zablokować pokaz. Obecnie reżyser jest objęty zakazem wyjazdu z kraju.
Polacy dobrze rozumieją pojęcie „wewnętrznej emigracji” jako sposobu ucieczki od rzeczywistości w systemie totalitarnym. Ali Ahmadzadeh ukazuje oblicze dzisiejszego Teheranu z perspektywy Amira, taksówkarza, który jest kimś więcej niż osobą świadczącą usługi przewozowe. Amir handluje narkotykami, przynosząc ulgę pozbawionemu złudzeń i zmęczonemu teherańskiemu społeczeństwu, którego przestrzeń na bunt jest bardzo ograniczona. Jego taksówka jest też rodzajem konfesjonału, w którym kojącym głosem leczy zbolałe dusze. Reżyser, który ma zakaz pracy jako filmowiec, realizował film partyzancko, ukrywając przed oczami władz kamery i plany filmowe.
Polacy dobrze rozumieją pojęcie „wewnętrznej emigracji” jako sposobu ucieczki od rzeczywistości w systemie totalitarnym. Ali Ahmadzadeh ukazuje oblicze dzisiejszego Teheranu z perspektywy Amira, taksówkarza, który jest kimś więcej niż osobą świadczącą usługi przewozowe. Amir handluje narkotykami, przynosząc ulgę pozbawionemu złudzeń i zmęczonemu teherańskiemu społeczeństwu, którego przestrzeń na bunt jest bardzo ograniczona. Jego taksówka jest też rodzajem konfesjonału, w którym kojącym głosem leczy zbolałe dusze. Reżyser, który ma zakaz pracy jako filmowiec, realizował film partyzancko, ukrywając przed oczami władz kamery i plany filmowe.